Przepraszam ale ja Pana nie obrażam. Jeśli Pana translator
przetłumaczył inaczej niż napisałam, to nie moja wina.Już Panu
napisałam, że Eric nie jest moim mężem.Owszem wysłałam mu kilkakrotnie
pieniądze i na tym koniec. Pan pisze, że dostał w Nigerii kontrakt na
konstruowanie maszyn, a mnie napisał zupełnie coś innego. Pan pisze,
że miał przylecieć niemieckimi liniami Lufthansa, a z Nigerii latają
duńska KLM i jeszcze jakaś inna.Mam naprawdę dość kłamstw. Nie chce
mieć z tym nic wspólnego.